(#2) Ferie w stolicy czyli co warto zwiedzić w Warszawie


Witam, witam Was z kubkiem ciepłej herbaty...
Za mną pierwszy tydzień na uczelni - był on dla mnie dość męczący, jak to zresztą pierwszy tydzień. Obiecałam Wam kolejną część relacji z Warszawy i oto efekty mojej kilkudniowej pracy nad wpisem.

Poniedziałek, dzień 3.
Poniedziałek niewątpliwie był bardzo spacerowym dniem, chociaż było dosyć mroźno, spacer był całkiem przyjemny. Na pierwszy ogień poszedł…:

Ogród Saski (i Grób Nieznanego Żołnierza)

Ogród Saski jest położony na Śródmieściu, to jeden z najstarszych polskich parków. Zimą to nie to samo, co wiosną czy latem, ale lubię to miejsce. Wodozbiór w kształcie rotundy, empirowa fontanna, mnóstwo rzeźb, stare drzewa. Ponadto w Ogrodzie Saskim można znaleźć ławkę Chopina – taką grającą, nie do siedzenia.








Jednym z najważniejszych obiektów, tuż przy parku, na placu Piłsudskiego, jest Grób Nieznanego Żołnierza, którego celem jest uczczenie pamięci poległych w walce o niepodległość. Nie wiem czy wiecie, ale przy grobie płonie wieczny znicz i służbę pełni warta honorowa – dotychczas o tym nie wiedziałam. Co więcej miałam nawet okazję zobaczyć zmianę warty.






Krakowskie Przedmieścia

To dość charakterystyczna ulica na warszawskim Śródmieściu. Znajduje się ona na początku Drogi Królewskiej (Traktu Królewskiego), wzdłuż której królowie i rodziny magnackie budowali swoje letnie rezydencje i pałace. Ulica prowadziła niegdyś przez Bramę Krakowską do Zamku Królewskiego. Krakowskie Przedmieścia są przepełnione zabytkami. Głównymi obiektami znajdującymi się przy tej ulicy są kamienice m.in. Kamienica Prażmowskich czy Aleksandra Johna, a także pomniki m.in. Mikołaja Kopernika czy ks. Jana Twardowskiego. Nie można również pominąć wysokiej, bo mierzącej 22 metry, kolumny Zygmunta III Wazy (jako pierwszy ze swoim dworem zamieszkał na stałe w Warszawie).
Warto wspomnieć, że na Krakowskich Przedmieściach mieści się również Pałac Prezydencki i słynny Hotel Bristol.









Taras widokowy z kościoła św. Anny

Spacerując po Krakowskich Przedmieściach warto wybrać się na taras widokowy na dzwonnicy kościoła św. Anny. Widoki na szczycie wieży są naprawdę interesujące, choć aby tam dojść trzeba się trochę wysilić i pokonać (ponoć, nie liczyłam) 150 kamiennych schodów. Tak czy siak jest to dobry punkt obserwacyjny na Starówkę, a przy właściwej widoczności można naprawdę wiele zobaczyć.





Cena biletu: ulgowy 4zł, normalny 5zł.

Rynek
Przyznam szczerze, że nie wzbudził we mnie jakiejś fascynacji – rynek jak rynek, widziałam znacznie ciekawsze.


Pałac Kultury i Nauki i okolica
Trzeba byłoby dodać: „na zewnątrz”. Przechodziłam obok, zdjęcia cyknęłam i w sumie tego dnia to by było na tyle w kwestii PKiN.






Palma na rondzie gen. Charles’a de Gaulle’a
Chyba nie ma osoby, która o tej palmie by nie słyszała, szczególnie że w tym roku skończy już 15 lat. Jest sztuczna i powstała ona w ramach projektu „Pozdrowienia z Alej Jerozolimskich”.
Prezentować jakoś szczególnie się nie prezentowała, widziałam ją już kilka lat wstecz, ale gdyby ktoś nie miał okazji słyszeć o niej/widzieć, to pokazuję:


Kawiarnia Wrzenie Świata
Bardzo pozytywne miejsce. Cudem udało się nam znaleźć wolny stolik. Właśnie tam pierwszy raz miałam okazję skosztować kawy po wietnamsku i herbaty z rozmarynem. Warto się tam wybrać - przyjemne miejsce z rozsądnymi cenami, a klimat jest unikalny i niesamowity, szczególnie że kawiarnia jest połączona z księgarnią.



Królewski Ogród Światła – Wilanów
Jesienno-zimowa atrakcja Pałacu w Wilanowie. Zdjęcia zdjęciami, ale to trzeba zobaczyć. Ilość i wykonanie świecących dekoracji robi naprawdę wrażenie. Całość składa się z Magicznego Ogrodu Króla, Ogrodu Wyobraźni, gdzie co kilka minut odbywają się pokazy i Złotego Dziedzińca.



















Bilety: ulgowy 5zł, normalny 10zł

Wtorek, dzień 4.

Łazienki Królewskie
Były Łazienki Królewskie nocą, a teraz spacer przed 8. Niesamowite miejsce, za dnia prezentuje się zupełnie inaczej. A o tej porze miałam okazję posłuchać śpiewu ptaków i zobaczyć pierwszy raz w życiu w jednym miejscu stado wiewiórek (około 20!), w dodatku oswojonych, które nie bały się przebywać blisko ludzi. Zwykle gdy widywałam gdzieś wiewiórki to były to pojedyncze okazy, które zwiewały przed ludźmi, jak tylko szybko się dało, a tutaj taka niespodzianka. Łazienki Królewskie to dobre miejsce na spacery, aż trudno uwierzyć, że są położone praktycznie w centrum tak dużego miasta.


















Kawiarnia Kafka
Kolejna kawiarnia, która urzekła mnie swoim klimatem. Oprócz picia i jedzenia, dostępne są książki i gry planszowe. Bardzo przytulne miejsce, z dużą przestrzenią. Polecam jak najbardziej! :)





Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej
To jeden z oddziałów Muzeum Wojska Polskiego. Na terenie muzeum, które jest plenerowe, można zobaczyć wiele czołgów, samolotów, rakiet i innych maszyn tego pokroju. Niektóre z eksponatów odnowiono, inne natomiast czekają na renowację.
Myślę, że taki sprzęt to coś warte zobaczenia, szczególnie że wstęp jest darmowy, a niewiele takich muzeów jest w Polsce.











Centrum Pieniądza

Po prostu wow! To muzeum jest niesamowite! Wstęp darmowy, dlatego nie nastawiałam się na nic szczególnie spektakularnego, a tutaj taka niespodzianka. Lepiej chyba nie dało się tego zrobić. Muzeum składa się z 3 poziomów, każdy z nich jest podzielony na tematyczne sale m.in. gabinet numizmatyka, w którym jest mnóstwo monet, bank centralny, ulicę bankową, skarbiec czy laboratorium autentyczności, gdzie można sprawdzić czy nasze pieniądze są prawdziwe, a nie podrobione. Wszystkie sale są wyposażone w interaktywne tablice przedstawiające daną tematykę.
Centrum Pieniądza to prawdziwy świat pieniądza – pokazuje czym jest pieniądz, jak powstał, jak się zmieniał. To miejsce, w którym można poznać jego historię, dzieje pierwszych banków, teorii ekonomicznych, zobaczyć jak powstaje pieniądz, jak działa karta kredytowa czy bankomat.
Koniecznie musicie się tam wybrać, będąc w Warszawie!











Taras Widokowy na XXX piętrze PKiN
Tego dnia widoczność nie wydawała się być jakaś spektakularna, dlatego długo wahałam się, czy warto wydawać pieniądze na bilet, który w sumie aż taki tani nie jest, a jeśli tak, to czy wybrać się za dnia, czy może wieczorem, aby zobaczyć oświetlone miasto. Ostatecznie zdecydowałam się na wjazd i nie żałuję – taktyczne przemyślenie i wybrałam taką godzinę, aby być na XXX piętrze zarówno gdy było jasno, jak również gdy się ściemniło. Piękne widoki gwarantowane!















Bilety: ulgowy 15zł, normalny 20zł.



Dajcie znać jak podobała Wam się kolejna część relacji. Byliście kiedyś w tych miejscach?
Ostatni wpis dotyczący Warszawy obejmie relację z ostatniego dnia i podsumowanie wyjazdu, zapraszam już teraz!
Do napisania!😊

PS. Pierwsza część relacji dostępna jest TUTAJ.

Komentarze

  1. Patiś - wszystko ładnie, pięknie :* tylko wstęp do muzeum wojska polskiego jest płatny (pn,wt zamknięte), a wejście na ekspozycję plenerową jest darmowy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kim ja tam byłam xD Nie pisałam o MWP, tylko jego oddziale: Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej, które jak Ty nazwałeś ekspozycją plenerową xD Tak, ten plener to właśnie to darmowe muzeum :P

      Usuń
    2. https://pl.tripadvisor.com/Attraction_Review-g274856-d2716183-Reviews-Museum_of_Military_Technology-Warsaw_Mazovia_Province_Central_Poland.html
      https://www.facebook.com/MuzeumPTW/
      http://www.muzeumptw.pl
      :D

      Usuń
  2. Pati, kilka lat temu byłam w Warszawie i niektóre z miejsc, o których piszesz, miałam okazję zobaczyć osobiście :)
    Warszawa jest ładnym miastem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. w tej kawiarni kafka to dopiero wysoka biblioteczka

    OdpowiedzUsuń
  4. Zacne miejsca pokazałaś według mnie. :) Mimo, że mieszkam w stolicy już 25 lat nie byłem jeszcze w tym Centrum Pieniądza.

    Skoki to całkiem ciekawa dyscyplina według mnie. A dziś chyba po raz pierwszy na takiej imprezie międzynarodowej był konkurs mieszany, czyli w drużynie dwóch panów i dwie panie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam parę razy w Kafce, przyjaciółka mi poleciła, super miejsce:)
    Żałuję,że zimą nie byłam w Warszawie kiedy były świąteczne dekoracje:(

    OdpowiedzUsuń
  6. JA tam kocham Warszawę i lubię się po niej "szwendać" :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ostatni raz w stolicy byłam w tamtym roku, ale zwiedziłam tylko stadion narodowy, bo akurat na nim odbywała się konferencje blogerksa;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę miała Twoje rekomendacje na uwadze w momencie, kiedy będę chciała zwiedzać warszawę.
    Życzę więcej udanych podróży!

    OdpowiedzUsuń
  9. Warszawa to piękne miasto zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zapoznaj się z aktualną Polityką Prywatności bloga Sercem & Pasją pisane Marzenia.
Korzystanie z bloga i pozostawienie komentarza jest jednoznaczne z zaakceptowaniem tej Polityki Prywatności.

Odwiedziny w ostatnie 30 dni

Zapoznaj się z aktualną Polityką Prywatności bloga Sercem & Pasją pisane Marzenia.
Korzystanie z bloga i pozostawienie komentarza jest jednoznaczne z zaakceptowaniem tej Polityki Prywatności.