Muzycznym szlakiem... - czyli przegląd polskiej sceny
Witajcie!
I jak tam po świętach? Jak dla mnie minęły one stanowczo zbyt szybko. Do tego nadal jestem chora, tak - to już dwa tygodnie, a moje ucho w dalszym ciągu odmawia współpracy. Przechodząc jednak do sedna sprawy... Często spotykam się ze stwierdzeniami, że polska muzyka jest do kitu i nie ma czego słuchać - czy rzeczywiście tak jest? Nie sądzę... Myślę, że każdy mógłby znaleźć coś dla siebie w danym gatunku. Osobiście nigdy nie miałam jakiegoś ulubionego typu muzyki, zawsze słuchałam wszystkiego po trochu.
Wbrew pozorom mamy w kraju wielu zdolnych muzyków. Faktem jest, że większość z nich nie jest promowana na szklanych ekranach - tworzą to, co chcą i co im w duszy gra, a nie to, co w teorii się dobrze sprzedaje. Postanowiłam, więc Was zabrać w małą muzyczną podróż po moich ulubionych dźwiękach i głosach. Są to różni wokaliści i różne zespoły, których słuchałam bądź słucham. Kolejność jest zupełnie przypadkowa.
MELA KOTELUK
Początek roku 2008. To właśnie wtedy po raz pierwszy o niej usłyszałam. Barwny, niezwykle czysty, piaskowy wokal, pełen profesjonalizm. Jej muzykę trudno zaszufladkować, a każdy utwór jest niezwykłą muzyczną ucztą. To prawdziwa artystka kreująca własną przestrzeń.
Teraz, kiedy Mela podbija muzyczny rynek, a jej płyty są jednymi z najczęściej sprzedawanych, wiem, że jest na właściwym miejscu i ogromnie cieszę się z jej sukcesów! Melka, gratulacje!
AGA CZYŻ
Jeśli miałabym wymieniać plusy istnienia The Voice of Poland to Aga byłaby chyba na pierwszym miejscu całej listy. Urzekła mnie muzycznie od pierwszego dźwięku. Oryginalna barwa głosu sprawiła, że chciałam słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać, ale to nie wszystko... Autorski repertuar Agi również powala na kolana jeśli chodzi o szczerość przekazu. Każdy tekst jest wyjątkowy i bardzo przemyślany, niesie za sobą przesłanie. Na polskim rynku brakowało właśnie takiej wokalistki. Skromnej, wartościowej, potrafiącej zaskoczyć, której muzyka coś za sobą niesie. Pełna zaangażowania, wkładająca całe serce w każdy mały element tego, co tworzy.
KASIA DEREŃ
Na mojej playliście od wielu, wielu lat. To głos na miarę światową - mocny, niezwykle dobrze wypracowany technicznie. Kasię można spokojnie porównywać z wieloma artystami z wysokiej półki. Ona zwyczajnie żyje muzyką i widać jak wiele ona dla niej znaczy. Śpiew przychodzi jej z prawdziwą lekkością i jak to ktoś kiedyś powiedział: gdy Kasia śpiewa nie trzeba się martwić o to czy będzie czysto czy wyciągnie, przy jej muzyce można tylko dobrze się bawić.
Z niecierpliwością czekam na płytę.
Z niecierpliwością czekam na płytę.
PERFECT
Twórzcie, twórzcie jak najdłużej.
LEMON
Objawienie XXI wieku. Must Be The Music nigdy nie oglądałam, ale gdyby nie oni, to jednak zapewne dużo czasu minęłoby, zanim świat poznałby ten zespół.Igor, ukłony za wokal - przenikliwy, pełen emocji, wzruszający, niezwykle muzykalny. Spokojnie można się pokusić o stwierdzenie, że każda ich piosenka to wielki sukces.
Oby jak najwięcej takich zespołów się pojawiało na polskiej scenie muzycznej.
IZA LACH
Podziękowania po raz n-ty dla pewnej osóbki, która mi ją przed laty poleciła. Iza z muzyką związana jest od dzieciństwa - śpiewa, komponuje, tworzy teksty czyli wielofunkcyjnie uzdolniona dziewczyna. Do jej muzyki często wracam... Niecodzienny, przyjemny dla ucha, awangardowy pop.
EDYTA GÓRNIAK
Legenda polskiej piosenki, przynajmniej dla mnie. Kiedy byłam mała mówiło się o niej wiele. W mojej głowie zawsze była myśl, że jest to ktoś mega istotny w naszym kraju w dziedzinie muzyki.Edi była, jest i będzie dla mnie najlepszą polską wokalistką. Nie zawsze pasuje mi jej twórczość, ale talent, który posiada jest zwyczajnie nieopisywalny. Za każdym razem w innej odsłonie, w innym stylu, ale ciągle z klasą i stylem. Osiągnęła wielokrotnie wybitne osiągnięcia - ona już nic nie musi, ona tylko może. Stworzyła coś, o czym wielu muzyków może tylko pomarzyć. To prawdziwa diva - nic dodać, nic ująć.
VARIUS MANX
Dla mnie najlepsze czasy tego zespołu przydają do momentu ich feralnego wypadku. To wtedy powstały ich najlepsze i najpopularniejsze utwory, który teraz nic nie zastąpi. Polecam Wam ich wszystkie płyty, szczególnie te najstarsze. Kiedyś miałam wielką fazę na ten zespół i słuchałam wszystkich ich utworów - naprawdę wiele z nich niesie ze sobą ponadczasowy przekaz. Mam też wiele wspomnień związanych z nimi, chociażby śpiewanie "Orła cień", chcąc dotknąć nieba podczas huśtania się na huśtawce.
Po ich wypadku ten zespół trochę dla mnie umarł... może i wrócili na scenę, ale dla mnie to już nie to samo. Pomimo wszystko jednak polecam...
Po ich wypadku ten zespół trochę dla mnie umarł... może i wrócili na scenę, ale dla mnie to już nie to samo. Pomimo wszystko jednak polecam...
MYSLOVITZ
Oryginalny głos Rojka miał znaczący wpływ na brzmienie zespołu i niewątpliwie przyczynił się do jego sukcesu. Ich piosenki zawsze miały swój charakterystyczny klimat, brzmienie, wrażliwość. Artura już w zespole nie ma, ale muzyka zostaje. Cieszę się, że zespół postanowił spróbować z nowym wokalistą.
SYLWIA GRZESZCZAK
Co do niej to po prostu się myliłam... Gdy słuchałam jej pierwszych piosenek w duecie z Liberem byłam prawie przekonana, że na tym się skończy. Na szczęście byłam w błędzie! Solowa płyta Sylwii pokazała jej niezwykły talent, kunszt muzyczny. Ciekawe kompozycje, teksty nie byle jakie wpadające z ucho. Sylwia to jedna z najlepiej zapowiadających się wokalistek, jeszcze nieoszlifowany diament. Emocjonujący wokal, ale jednocześnie delikatny i subtelny, przyciągająca melodyjność.
A Wy macie swoich ulubionych polskich muzyków?
Pozdrawiam serdecznie! :)
Wydaje mi się Pati, że to nie tylko polska 'przywara' - kiedy rozmawiałam ze znajomymi z zagranicy, okazywało się, że oni myślą o muzyce w swoich krajach podobnie - nie słuchają jej, bo im się nie podoba. Więc chyba prawdą jest powiedzenie: cudze chwalicie... itd. ;)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o mnie, to moim ulubionym zespołem polskim są Bracia :) mają wg mnie wspaniałe teksty, muzykę, no i... wokal :) a poza tym, wiążą się z nimi pewne wspomnienia <3
Zdrowiej wreszcie, Kochana :) To rozkaz! ;) :*
A szkoda! Często to co rdzenne jest najlepsze :) Do mnie najbardziej przemawiają piosenki w języku polskim... nie mam przynajmniej żadnego problemu ze zrozumieniem i w ogóle.
UsuńW sumie ja Braci równiez baaardzo lubię i w sumie nie wiem dlaczego w tym zestawieniu o nich nie wspomniałam... szczególnie ich twórczość zaczęła mi się podobać w ostatnich latach, a wszystko dzięki "Nad przepaścią".
Kochana, już się czuję znacznie lepiej! :) Najwyraxniej ten rozkaz skutkuje :)
Pozdrawiam :*
Oj tak, zgadzam się, od zawsze ich lubiłam, ale "Nad przepaścią" tylko mocniej mnie w tym utwierdziło :)
UsuńNo i tak ma być, wiosna wreszcie na dobre się zaczyna, więc ani się waż więcej chorować! :)
Buziaki :*
:)
UsuńMela jest świetna :)
OdpowiedzUsuńOj tak, wspaniała artystka :)
UsuńWielu z wymienionych wykonawców też bardzo lubię :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietny post. Jeśli chodzi o moich ulubionych polskich muzyków to na pewno LemON, Sylwia Grzeszczak, Patrycja Markowska i cała masa tych o, których się nie mówi w tv. U mnie na blogu wywiad zapraszam do czytania.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
Usuńna pewno wpadnę w wolnej chwili :)
sporo znam, bo sama za polską muzyką szaleję. ;) chociaż bardziej za starymi nutami, lata 70. i 80. ;) chociaż z nowszych rzeczy też da się znaleźć coś przyjemnego do słuchania. poza tym jednak do bardziej alternatywnych rzeczy mnie ciągnie. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
polecisz coś? :)
UsuńWstyd się przyznać, ale trzech pierwszych dziewczyn "nie znam"
OdpowiedzUsuńBardzo fajna jest ta twoja prywatna lista wykonawców :) w wiekszości pokrywa się z moimi gustami, też lubię słuchac różnorodnej muzyki. To fakt, jest wielu wspaniałych wykonawców jakby w drugim obiegu, poza szklanym ekranem, tam dostają się tylko nieliczni, nie znaczy - najlepsi. dzięki za te dawkę dobrej muzyki :)
OdpowiedzUsuń