Dzień dobry 2024!
Dzień dobry! 💛
Po klawiaturze stuka Patrycja. Trochę dziwnie tak przestawiać się na swoim blogu, który już istnieje prawie 15 lat. Ale tak sobie myślę, że co jakiś czas wypadałoby się na nowo przestawić.
Z jednej strony zmienia się grono czytelników - nieustannie pojawiają się nowi, tak jak i starzy odchodzą.
I z drugiej strony… zmieniam się ja!
Blogowanie zajęło mi kawał życia, a dokładniej już oficjalnie ponad połowę. I pomyśleć, że w 2009 roku naprawdę liczyłam, jak to będzie, gdy mój blog będzie liczył tyle samo lat, co ja w chwili ówczesnej 😂 Naprawdę tak było! Serio to liczyłam 😂 Z matematyką zawsze było mi po drodze i… z dziwnymi statystykami również 😅
Ostatnie 5 lat intensywnie działałam na Insta. Ale coraz mocniej czuję, że tworzenie swojego miejsca od A do Z to bardziej moja bajka.
Relacje znikają po 24h.
Wpisy gubią się wśród miliona innych.
A nawet na własnym profilu trudno odnaleźć konkretny wpis przy prawie tysiącu publikacji.
Patrycja, lat 29.
Kocham swój wiek, nie mam na jego punkcie żadnych kompleksów, wręcz z niecierpliwością czekam na słynne 30. Ewidentnie jestem fanką urodzin.
Uwielbiam ludzi, ale jestem introwertykiem. Wolę spotkania w mniejszym gronie lub 1:1, bo wtedy najlepiej słucha mi się drugiej osoby i najłatwiej nawiązuje relacje.
Jestem osobą wysoko wrażliwą. Wrażliwość emocjonalna i skłonność do refleksji to moje drugie imię. Uważnie obserwuje świat i ludzi, z łatwością odczytuje nastroje. Ponad wszystko cenię sobie szczerość, a dotrzymywanie obietnic jest dla mnie kwestią honorową.
Lubię pracę nad sobą i swoimi myślami. Z optymizmem patrzę na życie i przyszłość, próbując dodawać szczypty magii codzienności.
W ciągu ostatnich lat szczególnie pociąga mnie psychologia. Z zainteresowaniem zgłębiam wiedzę na temat typów osobowości, budowania relacji i związków, emocji, a także działania naszego mózgu. Ostatnio mocno polubiłam się z dinozaurami.
Od 4 lat mam swój aparat - Stasia, a bardziej oficjalnie Canon 7d. Ponoć gdy robię zdjęcia, to na dźwięk migawki zaczynam się mimowolnie uśmiechać. Wierzę tej opinii, bo fotografia zawsze była bliska mojemu sercu, a kupno używanej lustrzanki to była jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Jestem amatorem, ale Staś pomaga mi uwieczniać chwile, a ich kolekcjonowanie sprawia mi dużo radości.
Marzyłam o podróżach, ale dopiero całkiem niedawno udało mi się wybrać w pierwszą zagraniczną wyprawę - padło na Azję. Oficjalnie przekonałam się o swojej duszy podróżniczki. Lubię odkrywać nowe miejsca, a myśli o podróżach towarzyszą mi każdego dnia. Do szczęścia brakuje mi tylko bratniej duszy, która podzielałaby tę pasję 😅
A skoro o podróżach mowa to od czasu do czasu eksploruje pobliskie Beskidy. W górach odnajduje spokój, odrywam się od codzienności, a moja głowa karmi się pięknymi widokami natury.
Tym co na przestrzeni lat zbytnio się nie zmieniło są cytaty - wciąż towarzyszą mi każdego dnia. Proste zdania, które często mają głęboki przekaz. Uświadamiają, motywują, edukują, czasami są humorystyczne, innym razem po prostu zgrabnie ubierają w słowa myśli.
Co dalej?
Powoli biorę się za odświeżanie tego bloga. Nowy szablon strony już oficjalnie zawitał.
W przygotowaniu kilka wpisów. Planuję też przenieść część wpisów z Instagrama, tych merytorycznych i cytatowych.
Czuję, że nadszedł również czas, aby "wyciągnąć z szuflady" swoje fotografie i pokazać światu.
Miło, że tutaj jesteś, do napisania! 💛
Super, że wróciłaś do klasycznego blogowania ❤️
OdpowiedzUsuńDzięki! :) Mam nadzieję, że na słomianym zapale się nie skończy 😅
UsuńSuper widzieć osobę z pasją, która w dzisiejszym świecie krótkich i pustych wiadomość ma zapał do tworzenia treściwych wpisów, szczególnie, że podróże i spacery po Beskidach to również moja pasja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa! :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńCieszę się że znam taką cudowną osobę jak Ty <3 Tryskasz energią, ciepłem i dobrocią, bez sztucznych przekłamań. Nigdy się nie zmieniaj <3
OdpowiedzUsuń